Zapytaj o warunki współpracy Reklamacje

Aktualności

< powrót do listy
28 września 2016
Dzień Aptekarza w Teatrze Nowym w Łodzi

27 września br., w Teatrze Nowym w Łodzi odbyła się premiera najnowszej sztuki Marka Rębacza pt. "Atrakcyjny pozna panią". Nasza firma zorganizowała ten wieczór dla swoich klientów z okazji Dnia Aptekarza. Ponad 400 zgromadzonych gości powitanych zostało tradycyjnie lampką wina, a główną atrakcją wieczoru była premiera znakomitej komedii w doborowej obsadzie: Małgorzaty Potockiej, Aleksandry Nieśpielak, Adriany Kalskiej, Lecha Dyblika, Sylwestra Maciejewskiego oraz Piotra Rębacza

Jeszcze niedawno bez specjalnego skrępowania używano określeń “stara panna” czy “stary kawaler”. Dziś, w dobie poprawności, te same osoby nazywamy singlami. Stary kawaler był pośmiewiskiem, a stara panna obiektem żartów. Do singli zaś przylgnęło bezpieczne określenie “samotnych z wyboru”.

“Atrakcyjny pozna panią” nie jest komedią o singlach po japońsku, grecku, czy żydowsku. Jest prawdziwą, polską,  historią o Stasiu – starym, wiejskim, kawalerze, który w poszukiwaniu żony dopuszcza się oszustwa. Daje prasowy  anons i  kłamie w nim ile wlezie. Podaje się za przystojnego i majętnego biznesmana, mieszkającego w wiejskiej posiadłości, choć w rzeczywistości mieszka w rozpadającej się chałupie i sama uroda  Stasia pozostawia wiele do życzenia. Marzy o żonie pięknej i młodej, takiej, jakie widuje w kolorowych pismach. W sposób kategoryczny odrzuca zaloty sąsiadek, które dowiedziawszy o jego poszukiwaniach, spieszą zaoferować swoje wdzięki i talenty. W miłosnych rozterkach, dzielnie wspiera Stasia jego wierny druh – Rysio, wieloletni przyjaciel i kompan “do szklanki”. Stasio zaś wspiera dobrym słowem i doświadczeniem Wojtka – młodego sołtysa, nieszczęśliwie zakochanego w jakiejś tam Mariolce.  Mija kilka dni i anons przynosi zaskakujący skutek: do wsi przyjeżdża piękna, młoda, dziewczyna, wyglądająca jak prawdziwa dama… I dopiero teraz zaczynają się prawdziwe kłopoty i prawdziwe kłamstwa.

Masa nieoczekiwanych zdarzeń i znakomitej gry znanych polskich aktorów doprowadziła gości Teatru Nowego do łez, a wspólnych rozmów w kuluarach nie było końca...

komentarzy /0/
Skomentuj